Salobreña

Salobreña, andaluzyjskie miasto z bajkowym zamkiem na wzgórzu i antyczną cukrownią.

Salobreña, jedno z piękniejszych miasteczek nadmorskich prowincji Granada i należącego do skąpanego słońcem regionu Costa Tropical.
Historia Salobreña sięga podobno czasów neolitu, o czym świadczą liczne archeologiczne odkrycia. 3000 lat wstecz pierwsze osady zajmowały się rolinictwem i hodowlą zwierząt. Region z bogatą historią okupacji fenickiej i rzymskiej, o których świadczy strategiczne i atrakcyjne politycznie położenie. Pierwotna, wywodząca się z czasów muzułmańskich Selambina, zmieniła i zachowała nazwę do dziś jako Salobreña. Okres ogromnego wpływu arabskiego zachowany do dziś w kulturze, sztuce i architekturze charakteryzował region jako płodny w winorośl i oliwę a przede wszystkim uprawę trzciny cukrowej, która w mniejszym wymiarze trwa do dziś.

Symbolem Salobreña jest zamek na wzgórzu który przez wieki, od panowania Rzymu po Arabów, pełnił militarne znaczenie. Właśnie ze wzgórza i kilku tarasów widokowych podziwiać można okoliczny płaskowyż z uprawami owoców tropikalnych oraz wybrzeże Morza Śródziemnego z jego zjawiskowymi plażami. Urocza Salobreña oferuje kilka atrakcji, które warto wziąć pod uwagę podczas zwiedzania:

Castillo de Salobreña, arabska forteca z X wieku
Pasaż La Bóveda z XVI wieku łączący antyczną Medinę z Albaycin i jej labiryntem ulic
Ostatnia Fabryka cukru trzcinowego w Europie z 1861 roku, w którego wnętrzu znajduję się niewielkie muzeum
Aż 9 tarasów widokowych nazywanych Miradores del Cielo
6 kilometrów wybrzeża z sześcioma plażami.

Castillo de Salobreña, czyli arabski zamek na wzgórzu jak z bajki.

Castillo de Salobreña zbudowane zostało na podobno istniejących już wsześniej fundamentach na wzór fortyfikacji.
Powstało w bajkowej scenerii, na szycie wzgórza, osiągając wysokość 73 metry nad poziomem morza, mając u podnóża typowo andaluzyjskie stare miasto i zaledwie pół kilometra do linii brzegowej Morza Śródziemnego. Konstrukcja zamku ma kształt trapezu, ma cztery wieże i trzy pomieszczenia, gdzie jedno nawiązuje do czasów dynastii Nasrydów. Dwa pozostałe wnętrza, mające rolę obronną pochodzą z okupacji kastylijskiej końca XV wieku. Schyłek epoki arabskiej dał koniec świetności zamku, który został praktycznie zburzony z powodu oblężeń. Trzęsienie ziemi w 1494 roku dopełniło proces niszczenia, podczas którego runęły dwie wierze i część muru. W XVII i XVIII wieku Castillo de Salobreña odbudowywano ze względu na jego strategiczne położenie, jednak nigdy później nie odzyskał pierwotnego splendoru. Swoją siedzibę mieli tu między innymi Jusuf I, emir Granady z dynastii Nasrydów, fundator Uniwersytetu w Granadzie.

W całej swojej historii zamek Salobreña służył celom obronnym, jako letnia rezydencja królów oraz królewskie więzienie. Więziono w nim członków dynastii, którzy popadli w niełaskę, tak jak w przypadku Jusufa III, który spędził tam jedenaście lat swojego życia czy jego kuzyna Muhhamada VIII Małego osadzonego aby uniknąć sukcesji kronu. Jednym z królów mających swą siedzibę w zamku w Salobreña był Mahomet IX a o jego historii rozprawiał Miguel Servantes w Don Kichot z La Manchy. W 1949 roku Castillo zostało ogłoszone narodowym dziedzictwem historycznym.

Castillo de Salobreña znajduje się na Calle Andrés Segovia, 6. Otwarte jest 7 dni w tygodniu od 10:00 do 21:00 latem i od 10:00 do 18:00 zimą z przerwą w czasie sjesty. Bilet normalny kosztuje 4 euro, ulgowy 2 euro. W poniedziałki po południu można zwiedzić go bezpłatnie.

La Bóveda, czyli pasaż w sercu Salobreña i labiryncie ulic centrum historycznego.

U stóp kościoła la Iglesia de Nuestra Señora del Rosario z XVI wieku, którego drzwi ozdobione kafelkami azulejos są symbolem przejścia do Marakeszu, znajduje się krypta La Bóveda. Calle la Boveda i jej część wyryta w skale zbudowane zostały aby połączyć antyczną Medinę z dzielnicą Albaycin. Sama krypta La Bóveda stanowiła także część podstawy do budowy kościoła Matki Bożej Różańcowej, niegdyś muzułmańskiego meczetu strawionego pożarem w 1821 roku.

Spacerując uliczkami górnej i historycznej części miasteczka nie omińmy Paseo de las Flores i małego placu Plaza del Antiguo Ayuntamiento, czyli dawnego urzędu miasta. Mieściło się tutaj Muzeum Historyczne Salobreña z eksponatami z jej początków, od neolitu, czasów miedzi i brązu, z dużą ekspozycją okresu kolonizacji rzymskiej. Muzeum aktualnie jest zamknięte.

Antyczna cukrownia, czyli symbol ponad stuletniej andaluzyjskiej tradycji.

Azucarera del Guadalfeo była, do czasu jej zamknięcia w 2006 roku najstarszą fabryką cukru, miodu i alkoholu z trzciny cukrowej w Andaluzji działającą nieprzerwanie od 1861 roku. Stała się symbolem przemysłu, który całkowicie zaniknął, a przez ponad sto lat była najważniejszym filarem gospodarki miasta i wybrzeża Costa Tropical. Dzisiaj stanowi niekwestionowany znak rozpoznawczy miasteczka i całego obszaru przybrzeżnego prowincji Granada, w którym trzcina cukrowa była uprawiana i skąd została wywieziona do Ameryki.

Wystarczy spędzać chwilę czasu w Salobreña, by usłyszeć o jej przeszłości i uprawie trzciny cukrowej. O najważniejszej produkcji Salobreña zdecydowała ziemia, bogata w zasoby wody, utrudniająca uprawę innych rzeczy. Obecnie w niewielu niezamkniętych cukrowniach rozwija się produkcja rumu, który można degustować w winnicach hiszpańskiego szlaku rumowego.

Azucarera del Guadalfeo w Salobreña znajduje się na Calle Ctra. Caleta, 1.

Miradores del Cielo, czyli tarasy widokowe Salobreña jak ze snu.

Aby rozwinąć potencjał turystyczny Costa Tropical urząd miasta Salobreña stworzył wyjątkowy projekt o nazwie Midaradores del Cielo. Jest to trasa strategicznych punktów miasta oferujących 360 stopniową panoramę regionu.

9 tarasów widokowych ze szczytu góry w Salobreña nazwane zostały Miradores del Cielo co oznacza spacer w chmurach w dosłownym tego słowa znaczeniu i przenośni. Tarasy: Paseo de las Flores, El Postigo, Enrique Morente, Hoyo de la Frascunda, Plaza de la Iglesia, Al Salam, El Gato, El Estacion oraz De Pepa to podróż wokół zabytkowego centrum z panoramicznym pejzażem, która stała się znakiem rozpoznawalnym Salobreña razem z jej głównym zabytkiem, Castillo. Z wielu Miradores de Salobreña widać jednocześnie wszystkie cztery kierunki świata, błękitny horyzont Morza Środziemnego, zielone doliny uprawne i ośnieżone góry Sierra Nevada.

Sześć plaż Salobreña, czyli wszystko co potrzeba turyście.

Gmina Salobreña to sześć kilometrów wybrzeża i sześć cudownych plaż z krystalicznie czystą wodą niezmąconą masową turystyką charakteryzującą inne andaluzyjskie wybrzeże, Costa del Sol.

Plaże Salobreña są czyste, niezatłoczone i w pełni wyposażone jak na plaże typowo miejskie przystało. Pierwszą plażą od wschodu i Almuñecar jest Playa la Guardia, a za nią Playa del Peñón, Playa de la Charca, Playa del Molino, Playa de Salomar i Playa Punta del Río. Wszystkie charakteryzuje dość drobny i jasny piasek. Plaże mają ochronę ratownika w sezonie letnim, prysznice, toalety, są bary plażowe chiringuitos, restauracje, sklepy. Wzdłuż plaż Salobreña ciągnie się promenada idealna na spacery, rower czy rolki. Bez problemu znajdziemy tu miejsca parkingowe płatne i bezpłatne.

 

Regionalnym specjałem kulinarnym jest pulpo a la Salobreña, czyli upieczona na drewnie oliwnym ośmiornica. Typową dla Granady zupą podawaną na zimno jest ajoblanco której głównymi składnikami są chleb i zmielone migdały z dodatkiem oliwy z oliwek i czosnku, podawana z winogronami lub kawałkami melonu.

Salobreña to część niezwykłego wybrzeża Costa Tropical i owoców sezonowych, które można zerwać prosto z drzewa. Charakterystyczne dla regionu są: mango, awokado, chirimoya i gujawa.

Do Salobreña najłatwiej i najszybciej dojedziemy samochodem, bezpłatną autostradą A7. Miasteczko położone jest 100 kilometrów na zachód od lotniska w Maladze.

Zważywszy na bardzo wąskie i jednokierunkowe uliczki starej i historycznej części miasta Salobreña, najbezpieczniej auto zaparkować przy Parque de la Fuente, lub na dziennym parkingu supermarketu Dia.

Z Salobreña warto pojechać na wycieczkę do Granady oddalonej o 70 kilometry, oraz zwiedzić okoliczne wioski regionu La Alpujarra Granadina słynące z najlepszych szynek oraz góry Sierra Nevada.