Jedno z wejść do Katedry w Sewilli wiedzie przez Puerta de San Cristobal, a grobowiec Krzysztofa Kolumba znajduje się tuż za nią, w prawym transepcie. Pomnik, którego twórcą był pochodzący z Madrytu rzeźbiarz Arturo Melida miał pierwotnie stanąć w Katedrze w Hawanie na Kubie. To jedno z ważniejszych miejsc, które kryje sewilska Katedra, upamiętniające zasługi jakie poczynił dla ówczesnego Imperium Hiszpańskiego.
Grobowiec od 1902 roku kryje szczątki odkrywcy Ameryki i jest piątym miejscem jego pochówku. Krzysztof Kolumb zmarł w 1506 roku w Valladolid, a ciało pochowane zostało w tamtejszym Klasztorze San Francisco. Trzy lata później na wniosek syna Kolumba, Diega, ciało zostało przeniesione do Klasztoru Cartuja w Sewilli. Dokładna data kolejnego transferu szczątków żeglarza nie jest znana, choć różne źródła podają lata między 1540 a 1544 rokiem. W Katedrze Santo Domingo na Dominikanie spoczywał do 1795 roku, gdzie pochowano także jego syna, Diego Colona w 1544 roku. Gdy w 1898 roku Hiszpania utraciła Kubę, rząd zdecydował o sprowadzeniu zwłok admirała Krzysztofa Kolumba do kraju rozważając pochówek m.in. w Granadzie, Kordobie i Huelwie. Ostatecznie wybrano Katedrę w Sewilli, a decyzję w tej sprawie podjął na podstawie ostatniej woli przodek Kolumba. Jeszcze w tym samym roku na krążowniku Conde de Venadito przetransportowano urnę z Hawany do Kadyksu, miesiąc później na okręcie Giralda dotarł do aktualnej stolicy Andaluzji, gdzie spoczywa do dziś. Można by rzec, że jego szczątki podróżowały tak jak on za życia.
W grobowcu wykonanym przez Melidę spoczął w 1902 roku po uroczystym nabożeństwie pogrzebowym w Katedrze w Sewilli. Wyjątkowo dekoracyjny pomnik przedstawia czterech hiszpańskich króli: Kastylii, Leona, Aragonii i Nawarry niosących na barkach trumnę. Mauzoleum jest alegorią do wędrówki po świecie zwłok Kolumba. Umieszczono na nim napis Tutaj spoczywają kości Krzysztofa Kolumba, pierwszego admirała i odkrywcy RIPA Nowego Świata.